piątek, 31 października 2008
środa, 29 października 2008
wtorek, 28 października 2008
kiedyś mi się to przyśniło...
Mieszczuch

zaginiony smak lat 80. ... w małych buteleczkach poręczny na spacer, duży - krzepiący, lany - integrujący, doskonale wypełniający przestrzeń niedomytych kufli z grubego szkła, łagodny, ale nieobliczalny, po Carmenach podchodził do gardła, z Mocnymi się nie burzył, monofoniczny, lecz panchromatyczny, prosty, skuteczny, niezastąpiony... cześć jego pamięci +

poniedziałek, 27 października 2008
rosolis
...specjalny rodzaj nalewki na ziołach i owocach, podobno odtworzony w Łańcucie wg przepisów sprzed 200 lat, boleśnie słodki... ale smaczny
piątek, 24 października 2008
Subskrybuj:
Posty (Atom)